Po jakimś czasie stwierdziłem, że trzeba się zająć silnikiem. O nim na następnej stronie...
A jak silnik wyjęty, to można posprzątać komorę silnika. W końcu wybebeszyłem samochód i zdecydowałem się na piaskowanie komory silnika i podwozia. Samochód został odpowiednio zabezpieczony, po czym pojechał na odnowę w Ciechocinku. Po powrocie lakierowanie, zabezpieczanie antykorozyjne i składanie.